Bardzo prosimy o wsparcie!

PIENIĄDZE CZASAMI CZYNIĄ CUDA! JANUSZ, PO ZABIEGU UDROŻNIENIA KANAŁU RDZENIA KRĘGOWEGO I KILKU MIESIĄCACH INTENSYWNEJ REHABILITACJI, POMIMO BARDZO OSTROŻNYCH ROKOWAŃ, ZE WSKAZANIEM NA ZŁE, STANĄŁ NA 4 ŁAPY I DZIŚ JEST W PEŁNI SAMODZIELNYM, BARDZO RUCHLIWYM PSEM! Dajemy z siebie wszystko, ale bez Waszej finansowej pomocy nigdy by się to nie udało. Sytuacja finansowa inspektoratu jest w tej chwili dramatyczna. W ciągu 2 miesięcy uzbierała się ogromna kwota ponad 5 tysięcy do zapłaty w gabinecie weterynaryjnym((jedna faktura 2908zł,druga również na ponad 2 tysiące złotych…) ! Mamy w planach min: zabieg Muszki (około 2,5 tys zł), operacje Stefana, brakuje także pieniędzy na zabiegi sterylizacji/kastracji i leczenie bezdomniaków. Nie mówiąc o stałym, rosnącym koszcie pobytu kilku psów w hotelach( 1200 zł /miesięcznie) brakuje nam domów tymczasowych, dochodzą koszty szczepień, odrobaczeń zarówno zwierzaków w tymczasach jak i w hoteliku itd. Naszych podopiecznych utrzymujemy tylko i wyłącznie z darowizn… Kolejny raz BARDZO PROSIMY O WAS POMOC! To tylko niektóre z nielicznych faktur do zapłaty 🙁