Potrzebna pomoc dla 7 psów!

W niedzielę nasi wolontariusze pojechali na zgłoszoną nam interwencję do jednej wsi niedaleko Jeleniej Góry. Zgłoszenie dotyczyło dużej ilości psów, z którymi właściciele mieli nie dawać sobie rady.
Na miejscu zastaliśmy właścicieli i 7 kochanych przez swoich opiekunów psów. Niestety ich liczba regularnie wzrasta, ponieważ psiaki są puszczane luzem, teren jest jednak nieogrodzony, więc psy włóczą się po wsi i rozmnażają. Część z nich śpi w domu, jednak nie wszystkie. Ich warunki życia na podwórku pozostawiają wiele do życzenia, jednak właściciele dostali trochę czasu na poprawienie bud i oczyszczenie terenu. Nie były też nigdy szczepione, odrobaczane ani odpchlone.
Właściciele na szczęście zdają sobie sprawę, że liczba psiaków ich przerosła i zgodzili się przekazać Fundacji 4 z nich. Są to 3 młodziutkie, 6 miesięczne mieszańce jamników ( Milka, Pusia i Bobik ) i jedna nieco większa, roczna sunia ( Gibon ).
Do czasu znalezienia dla nich nowych domów pieski będą przebywać u właścicieli, którzy zobowiązali się je do tego czasu zaszczepić. Zima nadchodzi wielkimi krokami, a te zwierzaki nie są przystosowane do spędzenia mrozów na zewnątrz, dlatego ich adopcja jest dla nas pilna. Na naszych barkach spoczywa również reszta zabiegów weterynaryjnych, czyli odrobaczenie, odpchlenie i wysterylizowanie i wykastrowanie.
Dlatego znowu zwracamy się do Was o pomoc! Liczba psów z tej interwencji jest spora, więc jednorazowy koszt wszystkich zabiegów kolejny raz nas przerasta i to mocno. Suki trzeba wysterylizować jak najszybciej! Dwie z nich prawdopodobnie ma już cieczkę, resztę czeka to samo. W imieniu tych czworonogów, błagamy o pomoc! Tym razem przede wszystkim finansową…

Psy które zostają u opiekunów: